Nowojorskie Koło Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II w dniach od 2 do 9 marca zorganizowało dla członków i sympatyków tej organizacji kolejną pielgrzymkę do Meksyku. Staramy się na drogach naszego pielgrzymowania podążać śladami Jana Pawła II. Tak było i tym razem. W mieście Meksyk odwiedziliśmy Bazylikę Matki Bożej z Guadalupe. Została ona wzniesiona u podnóża wzgórza Tepeyac, gdzie Indianinowi Juanowi Diego ukazała się 9 grudnia 1531 roku ,,piękna Pani w niebieskiej szacie”. Objawienia trwały do 12 grudnia. Wizerunek Matki Bożej został utrwalony na płaszczu Indianina i znajduje się w ołtarzu głównym bazyliki. Wszyscy z radością i modlitwą klękamy przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej-patronki obu Ameryk. W jednym z bocznych ołtarzy bazyliki, ks Józef Szpilski-kapelan Koła i ks. Andrzej Kurowski odprawili mszę świętą koncelebrowaną w intencji pielgrzymów i w innych indywidualnych intencjach zamówionych przez uczestników pielgrzymki. Z modlitwą, wijącymi się w górę schodami, udajemy się na wzgórze Tepeyac, gdzie stoi Kaplica na Wzgórzu poświęcona świętemu Juanowi Diego. Jest to miejsce objawień Matki Bożej. Przed bazyliką stoi monumentalny pomnik Jana Pawła II, który odwiedził Meksyk pięciokrotnie. W styczniu 1979 roku swoją pierwszą podróż apostolską odbył właśnie do miasta Meksyk. Ojciec Święty- Jan Paweł II 6 maja 1990 roku beatyfikował Juana Diego, a w roku 2002- 31 lipca dokonał kanonizacji Indianina . Obie msze święte- beatyfikacyjna i kanonizacyjna, były sprawowane w Bazylice Matki Bożej z Guadalupe.
W dalszą podróż udajemy się do stanu Chiapas. W pobliżu miasteczka Chiapa de Corzo znajduje się wejście do kanionu Sumidero na rzece Grijalva, którego głębokość osiąga miejscami 1300 metrów. W pomarańczowych kapokach, dużymi łodziami płyniemy wspaniałym kanionem wzburzonej rzeki, podziwiając leniwe krokodyle, stada sępów czekających na zdobycz i rodzinę małp, która czeka na przysmaki. Ponieważ jest to Park Narodowy karmienie zwierząt jest zabronione. Urwiste zbocza kanionu są pełne jaskiń, grot,wodospadów.
Następnie odwiedzamy urocze kolonialne miasteczko San Cristobal de las Casas. Leży ono na wysokości 2100 m.n.p.m. Ma ono swój niepowtarzalny styl-różnokolorowe domki w kolonialnym stylu, wąskie uliczki wyłożone kamienną kostką, barwne stragany z miejscowymi wyrobami. Głównym placem miasta jest Zocalo noszące oficjalną nazwę-Plac 31 Marca. Główny zabytek to Katedra Świętej Klary i kościół św. Dominika z kunsztownie zdobioną barokową fasadą. Zwiedzany też okoliczne wioski, w których żyją rdzenni mieszkańcy –Majowie. Zachowali swoją kulturę, zwyczaje starożytnych Majów, mówią rdzennymi językami swoich plemion. W wioskach San Juan Chamula i Zinacantan ciągle żywe indiańskie tradycje współ egzystują z hiszpańskim dziedzictwem i współczesnością. We wnętrzu kościoła pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela pełnego figur świętych ubranych w regionalne stroje i przystrojonych kwiatami. Na posadzce pełnej trawy, igliwia, liści laurowych, palonych świec i kadzidła siedzą lub klęczą Majowie z ich szamani i odmawiają w skupieniu rytualne modlitwy, połączone ze składaniem ofiar z darów przyniesionych do świątyni. Poprzez rytualne modły odpędzają złe duchy. W pueblo Zinacantan zostaliśmy zaproszeni przez gościnne Indianki z plemienia Tzotzil do ich domów. Pokazały jak żyją i pracują. Na palenisku przygotowały dla nas potrawy i poczęstowały lokalnym bimbrem, zwanym pox. Przemierzając Chiapas spotkaliśmy na targach, ulicach urocze Indianki, które sprzedawały piękne, regionalne wyroby rękodzielnicze. Ku naszemu zaskoczeniu niektóre z nich znały polskie słowa, a nawet całe wyrażenia. Oczywiście zakupiliśmy miejscowe wyroby ręcznie robione i pięknie zdobione.
Na naszym szlaku turystycznym znalazły się strefy archeologiczne starożytnych Majów- Palenque i Uxmal. W Palenque spacerujemy po ruinach świątyni-pałacowych miasta Majów, którego ślady świetności widać w monumentalnych budowlach w kształcie piramid i ogromnego królewskiego pałacu. Historia miasta sięga 431 roku. Swoją świetność zawdzięcza władcy Pakalowi Wielkiemu, panował od 615 do 683 roku. Wstąpił na tron w wieku 12 lat. Jego grobowiec odnaleziono w Świątyni Inskrypcji w 1952 roku. Przykryty kamienną płytą, na której widnieje relief władcy przedstawiający majańskie wyobrażenia śmierci i ponownego odradzania się. Kiedy Hiszpanie przybyli na te tereny w XVI wieku, świetność Majów była tylko wspomnieniem, a miasto pokryła dżungla.
Uxmal na półwyspie Jukatan to potężne miasto-państwo Majów, które przeżywało swój rozkwit od 600 do 1000 roku. Zamieszkiwało go wtedy 25 tysięcy mieszkańców. Zaraz przy wejściu podziwiamy monumentalną piramidę schodkową zwaną Świątynią Czarownika. W kompleksie archeologicznym znajduje się budowla w kształcie czworokąta nazwana Domem Mniszek , Pałac Gubernatora był prawdopodobnie siedzibą władców, Dom Żółwi nazwę zawdzięcza dekoracji, Wielka Piramida, boisko do gry w piłkę, która to gra miała charakter rytualny. Nazwy te zostały nadane przez archeologów, którzy nie do końca znają przeznaczenie poszczególnych budowli. Miasto zostało zbudowane w stylu majańskiego baroku, zwanego stylem puuc. Charakteryzuje się niskimi zabudowaniami z bogato zdobionymi fasadami, misternymi mozaikami i rzeźbami przedstawiającymi boga deszczu i wody-Chaca. Rejon ten był ubogi w wodę, mieszkańcy budowali podziemne zbiorniki wodne, w których gromadzili deszczówkę, zwane ,,chultunes’’. Można je znaleźć w kompleksach pałacowych oraz na skwerach i oczywiście składali bogu ofiary z ludzi, aby zesłał deszcz. Miasto zostało opuszczone przez Majów w XV wieku. Na nowo odkryte w wieku XIX, obecnie rekonstruowane.
Kolejnym punktem naszej pielgrzymki jest stolica stanu Jukatan-Merida. Miasto założone na gruzach osady Majów po zdobyciu przez hiszpańskiego konkwistadora Francisco de Montejo- 6 stycznia 1542 roku. Z pięciu piramid majańskich brano budulec na wznoszenie nowego miasta, a rdzennych mieszkańców wykorzystywano do niewolniczej pracy przy jego budowie. Historyczna część miasta, z Plaza Grande (oficjalnie Plac Niepodległości) pośrodku, jest bardzo atrakcyjna. Na uwagę zasługuje Dom Montejo, założyciela miasta, zbudowany w stylu francuskim, w który mieści się obecnie muzeum historyczne. A także Ratusz Miejski, Pałac Rządowy z obszernym dziedzińcem. W nim znajdują się murale ukazujące konkwistę i zagładę majańskiej kultury. Artysta Fernando Castro Pacheco w sposób bardzo naturalistyczny i wstrząsający przedstawił zagładę wierzeń i kultury Majów, a także ukazał historię Jukatanu. W obrębie rynku znajduje się Katedra św. Ildefonsa, uchodzi za najstarszą w całej Ameryce. Zbudowana została w latach 1561-1598 przez setki niewolników majańskich, budulcem były kamienie ze zburzonych świątyń Majów. Charakteryzuje się dwoma wysokimi wieżami. W nawie głównej wielki krucyfiks-Chrystusa Jedności, który symbolizuje pojednanie potomków Majów i wiernych będących potomkami hiszpańskich najeźdźców. W kaplicy bocznej figura Chrystusa z Pęcherzami. Wiąże się z nią następująca historia. W czasie pożaru kościoła postać Chrystusa nie spłonęła, a tylko poczerniała i pokryła się pęcherzami. W katedrze odnajdujemy ślady pobytu Ojca Świętego – Jana Pawła II. Na zdjęciach umieszczonych przy wejściu widać Ojca Świętego modlącego się w katedrze. Jan Paweł II odwiedził Meridę w 11 sierpnia 1993 roku w czasie 60 podróży apostolskiej. W mieście odbyła się ceremonia Jego powitania, a celem pielgrzymki było miasto Izamal. Było ono również celem naszego pielgrzymowania.
W Izamal znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Niepokalanie Poczętej Patronki Jukatanu. Jest czczona od XVI wieku. Sanktuarium znajduje się w zabudowaniach klasztoru franciszkanów z konwentu św. Antoniego z Padwy, który został zbudowany w 1561 roku na szczycie piramidy Majów. Na ogromnym dziedzińcu klasztoru, 11 sierpnia 1993 roku, odbyła się ekumeniczna msza święta, na którą Papież-Jana Paweł II zaprosił delegacje grup etnicznych całego kontynentu amerykańskiego od Alaski po Ziemię Ognistą. Papież skierował słowa do 6000 zebranych Indian, przypominając o ich wielowiekowej tradycji na kontynencie amerykańskim, o osiągnięciach ich kultury. W czasie mszy ukoronował figurę Matki Bożej na Królową Jukatanu. Po tym wydarzeniu na cześć Ojca Świętego konwent i większość budynków w mieście pomalowano na kolor żółty-kolory papieskie. Na dziedzińcu klasztoru wzniesiono pomnik Jana Pawła II upamiętniający Jego pielgrzymkę. I tak modląc się przed cudowną figurą Matki Bożej Jukatańskiej dziękujemy jej pielgrzymowanie, za wspólnie spędzony czas, prosimy o opiekę dla nas i naszych rodzin. Zawierzamy się Matce Bożej, gdyż otrzymujemy coraz więcej niepokojących informacji o pandemii koronawirusa, która zalewa świat.
Pielgrzymowanie po Meksyku śladami Jana Pawła II i odwiedzenie dwóch najważniejszych Sanktuariów Maryjnych tego kraju przysporzyło wszystkim wielu przeżyć duchowych i było swoistymi rekolekcjami wielkopostnymi. Dzisiaj z perspektywy czasu, kiedy zamknięto nas w domach na przymusowej kwarantannie w związku z epidemią COVID-19, widać, jak wiele łask otrzymaliśmy mogąc spokojnie podróżować, modlić się, spotykać na swojej drodze życzliwych ludzi, podziwiać kulturę Majów i otaczającą nas przyrodę.
ZOFIA TWAROWSKA