W PANAMIE Z PRZYJACIÓŁMI FUNDACJI JPII – marzec 2017
Republika Panamy –państwo w Ameryce Środkowej położone nad Oceanem Spokojnym i Morzem Karaibskim. Kojarzy się głównie z Kanałem Panamskim. Naszą podróż do Panamy odbyliśmy w dniach od 3 do 8 marca. Był to kolejny kraj Ameryki Łacińskiej, który odwiedziliśmy w ostatnim czasie z przyjaciółmi Fundacji Jana Pawła II. I jak zawsze w czasie naszych wyjazdów staraliśmy się odnależć miejsca związane z osobą świętego Jana Pawła II. Ale o tym za chwilę.
Stolica kraju – Panama City.
Zwiedzanie rozpoczynamy od historycznej i zabytkowej części tego miasta – Casco Viejo, które założyli Hiszpanie. Najstarsze kamienice z czasów kolonialnych pochodzą z 1673 roku. Obecnie cały kompleks zabytkowy miasta jest poddawany renowacji. Odwiedzamy też budowle sakralne miasta: Katedrę Metropolitalną, kościół św. Franciszka z Asyżu oraz kościół San Jose (św. Józefa) z XVII wieku. Wnętrze tej świątyni zachwyca nas wspaniałym wystrojem. Główny ołtarz został wykonany ze złota w 1675 r. Zwiedzamy też inne budowle stolicy, między innymi siedzibę prezydenta, Teatr Narodowy, Plac Boliwara, Plac Niepodległości. Zabytkowa część miasta została wpisana na listę obiektów światowego dziedzictwa UNESCO w roku 1997. Jest też część miasta z czasów współczesnych, wszyskich zwiedzających zaskoczyła ogromna liczba drapaczy chmur, które górują nad miastem.
Święty Jan Paweł II w Panamie
Ojciec Święty- Jan Paweł II odwiedził Panamę 5 marca 1983 roku, w czasie swej 17-tej podróży apostolskiej, która obejmowała także: Portugalię, Kostarykę, Nikaraguę, Salwador, Gwatemalę, Honduras, Belize i Haiti. Celem jej było spotkanie z kościołami odwiedzanych krajow, ożywienie wiary w Chrystusa i modlitwa o pokój. Specjalne spotkanie odbył z camoesinos- ubigimi rolnikami Panamy, dla nich to Ojciec Święty odprawił Liturgię Słowa. Najważniejszym wydarzeniem pielgrzymki Jana Pawła II do Panamy była msza św. dla rodzin. Wydarzenie to zostało upamiętnione wybudowaniem kaplicy pod wezwaniem św. Jana Pawła II w Panama City. Obok niej wzniesiono pomnik Świętego Jana Pawł II z figurami rodziny – ojca i matki trzymającej dziecko na rękach. Jest to symbol Papieża- obrońcy rodzin. Po wejściu do kaplicy i modlitwie, spontanicznie zaintonowaliśmy ,,Barkę”. Byliśmy wzruszeni, że w tak odległym kraju Ameryki Środkowej jest żywy kult naszego Rodaka, że wierni z Panamy w 2013 roku oddali mu hołd, budując specjalną kaplicę i stawiając pomnik.
W indiańskiej wiosce
Z portu Corotua łodziami docieramy do indiańskiej wioski Embera. Mieszka w niej mała grupa (57 osób) rdzennej ludności tego kraju. Poznajemy ich historię i kulturę. Mieszkają oni w domach zbudowanych z materiałów dostępnych na tym terenie: drewno, bambus, liście palmowe.
Dowiadujemy się, że kobiety zajmują się domem, rodziną i wyrobem rękodzieła z naturalnych, dostępnych materiałów, natomiast mężczyźni – łowiectwem, uprawą i zbieractwem. Chodzą w tradycyjnych strojach indiańskich – kolorowa spódniczka, koraliki, ozdoby na głowie. Jeszcze do niedawna spódniczki wyrabiali z kory drzew. Pobyt w tej wiosce zakończyliśmy wspólnym tańcem rytualnym z Indianami.
Po drodze – jeszcze jedna atrakcja, zatrzymujemy się na małej wyspie, aby zobaczyć małpki kapucynki, które żyją w naturalnych warunkach. Możemy je obserwować, fotografować, a nawet karmić.
Kanał Panamski
Z miejscowości Colon, wpływamy łodziami na wody Kanału Panamskiego. Jest to dla wszyskich ekscytujące przeżycie. Możemy podziwiać osobiście to dzieło techniki i myśli ludzkiej. Uznane za cud sztuki inżynieryjnej. Budowy kanału pomiędzy Pacyfikiem a Oceanem Atlanyckim w roku 1881, podjęła się francuska kompania F. De Lessepsa. Niestety zbankrutowała. USA w 1903 roku poparły secesję Panamy od Kolumbii i zawarły z Panamą traktat, który dał im prawo do wieczystej dzierżawy 10-milowego pasa terytorium Panamy, na którym w latach 1904 do 1914 zbudowano Kanał Panamski – najważniejszy szlak handlowy współczesnego świata. Przez ponad 75 lat strefa kanału znajdowała się pod jurysdykcją USA. Dopiero traktat z 1977 roku zapewnił Panamczykom prawa do Kanału, a jego oficjalne przekazanie odbyło się w 1999 roku. Obecnie kontynuowany jest plan rozbudowy kanału. Śluzowane ogromne statki, ledwo mieszczące się w kanale, robią na nas ogromne wrażenie. Przez śluzę statki są przeprowadzane przez holowniki jadące na szynach po obu stronach kanału. Zwiedzamy również muzeum budowy Kanału Panamskiego z narzędziami, ubraniami, modelami maszyn i statków specjalnie zbudowanych na potrzeby budowniczych.
Historyczne miasto Portobelo
Miejsce, na który zbudowano miasto Portobelo zostało odkryte w 1502 roku przez Krzysztofa Kolumba. Nazwał je ,,Pięknym Portem”. Miasto założył w 1597 roku hiszpański odkrywca Francisco Valarde y Marcado. Było ono główną bazą floty Nowej Hiszpanii, ważnym portem przeładunkowym srebra wysyłanego do Europy. Hiszpanie wznieśli tu twierdzę, były to silnie strzeżone forty. Do dziś zachowały się mury obronne, kamienne mosty, dziesiątki armat. W 1980 roku Forteca San Lorenzo i ruiny fortyfikacji zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Miasteczko zaludnia się 21 pażdziernika, kiedy to napływają do niego pielgrzymi z całego kraju, aby uczestniczyć w dorocznym odpuście na cześć Czarnego Chrystusa (Negro Christo), którego figura i miejsce kultu, nazwane – Sanktuarium Chrystusa z Nazaretu (El Nazarenio), znajduje się w kościele św. Filipa. Naturalnej wielkości postać Chrystusa z krzyżem na ramionach została wykonana z czarnego drewna. Jest On ubrany w ozdobną szatę, którą zmienia się dwa razy w roku, a każda używana jest tylko raz. Nie wiadomo dokładnie, kiedy i w jakich okolicznościach figura ta pojawiła się na karaibskim wybrzeżu Panamy. Przypuszcza się, że około 1658 roku figura Czarnego Chrystusa przybyła do wioski, gdzie zasłynęła cudami. Bardzo interesująca jest historia tej figury i różne legendy z nią związane. Statek, który miał przetransportować figurę Chrystusa do Europy, ilekroć próbował wypłynąć z Portobelo napotykał na złe warunki atmosferyczne i ciągle zawracał. Postanowiono więc zostawić figurę Chrystusa w porcie w przekonaniu, że chce zostać z mieszkańcami Portobelo. Inna legenda mówi, że w roku 1658 morze wyrzuciło na brzeg skrzynię z figurą Czarnego Chrystusa. Mieszkańcy nie wiedząc, co z nią zrobić wrzucili ją z powrotem do morza. Po tym zdarzeniu miejscowość nawiedziła zaraza, ludzie zaczęli chorować i umierali. Po jakimś czasie woda ponownie wyrzuciła figurę na brzeg. Nastąpił cud, zaraza ustąpiła. Szczególnie upodobali ją sobie czarni niewolnicy i mulaci, którzy za wstawiennictwem Czarnego Chrystusa, którego obrali sobie za patrona, odzyskiwali zdrowie. Co roku tysiące pielgrzymów ubranych na fioletowo, idąc boso, bierze udział w procesji ze świecami z figurą Czarnego Chrystusa. Jest ona wyprowadzana z kościoła i umieszczana na platformie, którą niesie 80. mężczyzn. Charakterystyczne jest tempo procesji, po trzech krokach do przodu, następne dwa kroki wykonuje się do tyłu.
Właśnie w tym wspaniałym sanktuarium uczestniczyliśmy w mszy św., którą odprawił kapelan Koła ks. Józef Szpilski oraz ks. Andrzej Kurowski, proboszcz parafii św. Franciszki de Chantal z Brooklynu.
Pobyt w Panamie zakończyliśmy nad Oceanem Spokojnym w kurorcie Santa Klara. Spędziliśmy w nim dwa dni. Jedni wybierali spacery plażą, inni kąpiele w ciepłych wodach oceanu, a jeszcze inni pływali w basenach i rozkoszowali się egzotyczną przyrodą.
Może jeszcze tu powrócimy, gdyż następne Światowe Dni Młodzieży, które jak pamiętamy zainicjował w 1985 roku św. Jan Paweł II, odbędą się w 2019 roku właśnie w Panamie.
Tekst i zdjęcia:Agnieszka May i Kazimiera Szafran