Pierwsza niedziela października to święto amerykańskiej Polonii. Tego dnia Polacy i Amerykanie polskiego pochodzenia z kilku stanów Wschodniego Wybrzeża spotykają się na 5 Alei na Manhattanie, aby oddać hołd bohaterowi dwóch narodów – polskiego i amerykańskiego – Kazimierzowi Pułaskiemu. Niedziela 5 października powitała nas piękną, słoneczną pogodą, a cala 5 Aleja tonęła w barwach biało-czerwonych. W 77-mej Paradzie Pułaskiego dumnie maszerowały organizacje polonijne, biznesowe, polskie parafie, szkoły dokształcające, stowarzyszenia studenckie i naukowe, przedstawiciele polskiej prasy, radia, harcerze, weterani, a także strażacy i policjanci amerykańscy polskiego pochodzenia.
Byli też znamienici goście z Polski, a wśród nich marszałek honorowy tegorocznej parady -metropolita wrocławski arcybiskup Józef Kupny. Był on również głównym celebransem uroczystej mszy świętej w katedrze św. Patryka, która zawsze poprzedza polską paradę. Hasłem tegorocznej parady były: kanonizacja naszego wielkiego Rodaka – Jana Pawła II oraz 70 rocznica Powstania Warszawskiego przypadające w 2014 r. Wiele parafii, szkół i instytucji nawiązało do radosnego wydarzenia, jakim była tegoroczna kanonizacja Papieża-Polaka niosąc portrety nowego świętego, cytaty z Jego przemówień i encyklik oraz aranżując dekoracje platform nawiązujące do Jego pontyfikatu. Wśród uczestników tego polonijnego wydarzenia nie mogło zabraknąć nowojorskiego Koła Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II.
Na pięknie udekorowanej platformie z portretem naszego Założyciela jechali przyjaciele, dobroczyńcy i sympatycy Fundacji. Towarzyszyła nam muzyka – pieśni i piosenki do tekstów poetyckich Karola Wojtyły oraz pieśń ,,Barka”, która należała do ulubionych utworów JPII. Było to piękne i wzruszające, że wiele grup polonijnych nawiązując do kanonizacji Jana Pawła II, tym samym podkreśliło nasze chrześcijańskie korzenie, przywiązanie do tradycji i wiary katolickiej. Przychodzą na pamięć słowa Ojca Świętego: ,,Proszę was, abyście całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię POLSKA raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością – taką, jaką zaszczepia w nas Chrystus na chrzcie świętym, abyście nigdy nie zwątpili i nie znużyli się, i nie zniechęcili, abyście nie podcinali sami tych korzeni, z których wyrastamy.”
A oto kilka wrażeń o tegorocznej Paradzie Pułaskiego wyrażonych przez osoby działające w Fundacji Jana Pawła II: Anna Kurzyna: „Jak co roku Parada Pułaskiego sprawia, że słynna 5 Aleja w Nowym Jorku przybiera barwy biało-czerwone. To takie nasze narodowe święto tutaj, a w związku z tym czuje się przyjemny obowiązek uczestniczenia w jego obchodach. Przyjemnie jest także widzieć, że my Polacy potrafimy się zjednoczyć i godnie reprezentować nasz kraj poza granicami.”
Elżbieta Serdak: „W tym roku udało mi się uczestniczyć w paradzie wspólnie z Fundacją Jana Pawła II i było to wyjątkowe przeżycie. Widok 5 Alei z poziomu naszej platformy był wspaniały! To bardzo ważne dla nas emigrantów, byśmy się wszyscy zobaczyli i… policzyli. Ważne jest, byśmy zrozumieli, że jesteśmy realną siłą społeczną i ekonomiczną w USA, że jesteśmy radosną i dumną ze swych korzeni grupą emigrantów, że mamy swoje parafie, szkoły dokształcające, media, banki, organizacje zawodowe i naukowe oraz fundacje, jak choćby Fundacja Jana Pawła II. Bardzo często w codziennym życiu nie zdajemy sobie sprawy, ile polska grupa etniczna osiągnęła w Ameryce. Pragniemy, żeby nasze dzieci, nasza młodzież nie tylko czuły się dumne z bycia obywatelami USA, ale potrafiły powiedzieć tak jak święty Jan Paweł II w czasie swojej pielgrzymki: ,,…ta Polska, to także moja Ojczyzna!”
Sabina Szafrankowska (znana w środowisku polonijnym artystka – fotograf): ,,Cieszy mnie, że Polacy są dumni ze świętości naszego wielkiego rodaka Jana Pawła II i okazują to. Zaskoczył mnie pomysłem Klub Żeglarski, który nawiązał do spływów kajakowych, w których brał udział Karol Wojtyła z grupą młodzieży krakowskiej, kiedy to msze święte odprawiał przy krzyżu wykonanym z wioseł. Dało się zauważyć, czym Polacy przezwyciężają trudności jako emigranci – pomaga im silna wiara. Widać to też było po różańcach niesionych przez parafian. Widząc dzieci i młodzież uczącą się w szkołach przy parafiach, polskich harcerzy maszerujących z weteranami oraz słuchając pieśni patriotycznych i współczesnych hitów młodzieżowych doznałam uczucia, że tożsamość naszej grupy etnicznej zachowana będzie dla potomnych.”
Mam nadzieję, że te wypowiedzi są najlepszy podsumowaniem tegorocznej polskiej parady – zatem do zobaczenia za rok na 78. Paradzie Pułaskiego. ZOFIA TWAROWSKA